Tak, jak obiecałem, prezentuję Wam Karolinkę.
W czasie ostatniej wizyty udało mi się zrobić kilka ujęć maleńkiej Sikorzance :)
Jest słodka i grzeczna - na razie, hie hie hie ;)
Ani się rodzice obejrzą, jak pierwsi kawalerowie uderzą w konkury...
Sikoreczka solo
i w bezpiecznych ramionach mamy.