Pora po prostu na kolejną porcję obrazków.
Tym razem, jak sam tytuł naprowadza - komunia.
W roli głównej i jedynej - Dominika.
Bardziej interesowały ją chipsy i chrupki, które kusiły z pobliskiego stolika. Ale udało się wykonać kilka ujęć :)
Na początek - standard.
Nieco z góry.
I jeszcze tak.
A teraz detale.