Ostanio miałem na tapecie 2 zestawy małżeńskie :)
A oto co udało mi się uchwycić puszką i słoikiem.
Z lotu wróbla-cwaniaka kościelnego.
Gdzie ten herbatnik, którego mijałam wchodząc do kościoła?
Siedź mi tu!!! Ja Ci dam herbatnika. Słuchaj co wielebny mówi.
O, taki gość, to dopiero jest gość :)
Kwiatki tu...
Co tam zajarać... jedźmy się porządnie napić!!! :)
I kolejny zestaw.
No i zaczęło sie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz